Greynest: quality not quantity

Wilczarze są naszą pasją, są radością dla oczu i balsamem dla duszy.

Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption
Image Caption

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej - ADHD

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej, ADHD ( Attention Deficit Hyperactivity Disorder ), u wilczarza irlandzkiego.

 

Wilczarz irlandzki słynie ze swego charakteru. Dostojność, wierność, łagodność, odwaga, stoicyzm, odpowiednie kontrolowanie swoich emocji i reakcji – to jedynie kilka z zalet charakteru przypisywanych wilczarzom irlandzkim już od wieków i opiewanych w podaniach i legendach. Niestety, coraz częściej w szarej rzeczywistości obserwujemy wilczarze pozbawione swojego wzorowego, legendarnego wręcz, charakteru, który jest wizytówką tej rasy. Najpoważniejszymi zaburzeniami charakteru, z którymi spotykamy się obecnie jest nadpobudliwość i lękliwość.

 

Czym się charakteryzuje się zespół nadpobudliwości psychoruchowej ?

ADHD to znaczące zmniejszenie samokontroli w zachowaniu. Pies ma bardzo niską koncentrację, ciągle wynajduje sobie jakieś zajęcie, zrywa się na najmniejszy szmer, nagabuje non stop właściciela o uwagę, nie kontroluje się w trakcie zabawy... Jednym słowem - jest w ruchu prawie 24 godziny na dobę.

 

Jakie mogą być źródła zespołu nadpobudliwości psychoruchowej?

1). Nadpobudliwość psychoruchowa genetycznie uwarunkowana : dzisiaj uważa się, że  typowa nadpobudliwość psychoruchowa jest uwarunkowana genetycznie i dziedziczna. Taka nadpobudliwość występuje rzadko i może być zdiagnozowana tylko przez weterynarza lub behawiorystę.

2). Nadpobudliwość psychoruchowa nabyta : uważa się, że istnieje coś takiego jak nadpobudliwość nabyta i na jej występowania ma wpływ środowiska szczenięcia do 12 tygodnia życia, w tym m.in. zbyt wczesne odstawienie od matki.

3). Nadpobudliwość psychoruchowa na tle zdrowotnym : nadpobudliwość może wiązać się z problemami zdrowotnymi - przede wszystkim należy skontrolować funkcje tarczycy.

4). „Nadpobudliwość psychoruchowa” z powodu prowadzonego trybu życia : często powodem „nadpobudliwości” może być prowadzenie nieodpowiedniego trybu życia. Brak wystarczającej dawki ruchu i zajęcia, które pozwoliłby psu spożytkować rozsadzającą go energię, to najczęstszy powód dla którego pies zostaje uznany za ADHD-owca. Jednocześnie jest to „nadpobudliwość” najłatwiejsza do „wyleczenia” – wystarczy poświęcić swojemu wilczarzowi irlandzkiemu zdecydowanie więcej czasu.

 

W jaki sposób możemy stwierdzić, czy nasz pies istotnie cierpi na ADHD ?

Potwierdzeniem lub wykluczeniem ADHD jest test, przeprowadzany w warunkach klinicznych, polegający na podaniu psu środka stymulującego np. Ritalinu, a następnie obserwowanie zmian w pulsie, oddechu i ogólnym zachowaniu. U psów z ADHD po podaniu środka wszystkie te parametry zostaną obniżone.

 

Jakie ryzyko niesie ze sobą zespół nadpobudliwości psychoruchowej ?

Pomijając fakt, że wilczarz irlandzki cierpiący z powodu nadpobudliwości jest wstanie swoim zachowaniem doprowadzić właściciela do szewskiej pasji, przede wszystkim zagraża sobie.

1). Wilczarz nadpobudliwy mało śpi i ogólnie mało odpoczywa.

Przede wszystkim wiąże się to ze znacznym wzrostem ryzyka skrętu żołądka - w końcu obowiązkowy czas sjesty po jedzeniu to co najmniej 1.5 – 2 h !   Ponadto jeśli nadpobudliwy wilczarz zachoruje np. na serce to jak narzucić mu spokojny tryb życia ?

2). Wilczarz nadpobudliwy stale jest w ruchu, czy to na dworze, czy to w domu.

Mało który dom, jest na tyle przestronny, aby wilczarz mógł w nim bezpiecznie urządzać sobie dzikie galopady po korytarzach i pokojach. Ryzyko niekontrolowanego zderzenia z jakimś np. meblem, jest ogromne ! A nie każdy mebel ma łagodne krawędzie...

3). Wilczarz nadpobudliwy nie kontroluje do końca swoich reakcji. 

Wilczarz nawet średniej wielkości, jest obdarzony szczękami krokodyla. I jeśli w parze ze szczękami krokodyla idzie brak samokontroli zwiastuje to kłopoty przez duże "K".

4). Wilczarz nadpobudliwy, nawet wyspacerowany, pod naszą nieobecność sam sobie znajduje zajęcie.

Zajęcie to nierzadko jest bardzo destruktywne i objawia się w postaci np. zmieniania wystroju wnętrza naszego domu lub wykopywania dołu pod potencjalny basen na naszych rabatkach.

5). Wilczarz nadpobudliwy ma o wiele niższą niż normalnie tolerancję na wszelkie zjawiska dookoła niego.

Brak odpowiedniej odporności psychicznej jest bezpośrednio powiązany z ryzykiem występowania stanów lękowych, agresji na tle lękowym bądź zwykłej agresji. U wilczarzy, na szczęście zważywszy na ich rozmiar, nieczęsto się obserwuje czy słyszy o zwykłej agresji bądź agresji na tle lękowym.

 

Objawy nadpobudliwości :

1). Wilczarz nadpobudliwy w domu :

- bez przerwy stara się absorbować naszą uwagę

- nie umie znaleźć sobie miejsca

- wydaje się, że stale roznosi go energia, którą rozładowuje w sposób destrukcyjny np. dla domowych sprzętów

- wymaga ciągłej atencji i nie poleży przez moment spokojnie, idzie na spoczynek, dopiero wtedy gdy jest bardzo zmęczony i wyczerpany

2). Wilczarz nadpobudliwy w podróży :

Zrównoważony wilczarz leży spokojnie i w większości przesypia podróż, a wilczarz nadpobudliwy kręci się po samochodzie. Nie położy się ani nie usiądzie, ale nawet przez kilka godzin potrafi podróżować na stojąco, stale dysząc z emocji.

3). Wilczarz nadpobudliwy na wystawie :

Zrównoważony wilczarz na wystawie zachowuje pełen spokój, leżąc i spokojnie obserwując otoczenie. Wilczarz nadpobudliwy stale się kręci, wynajduje sobie zajęcia, zaczepia inne psy, wyrywa się to w tą to w tamtą stronę. Zazwyczaj właściciel musi zajmować miejsca z dala od innych wilczarzy, ponieważ nie może sobie poradzić z nadaktywnością swojego psa. Wilczarz nadpobudliwy na ringu nierzadko próbuje zaczepiać czy powarkiwać na inne psy. Przy ocenie jest zupełnie rozkojarzony i nie potrafi ustać spokojnie. 

 

Nasz wilczarz jest nadpobudliwy. Co dalej ?

W przypadku życia z nadpobudliwym wilczarzem podstawą jest konsekwentny, uregulowany tryb życia.

Nasz wilczarz ma doskonale wiedzieć, czego o danej porze dnia ma się spodziewać. Ktoś spyta - Ale jak to ? Przecież nasz wilczarz nie ma zegarka ? No cóż, może nie ma zegarka mechanicznego, ale ma wbudowany doskonale działający zegar biologiczny. Przykładowo np. Maleństwo równo o 8.00 i 20.00 sam z siebie przychodził po porcję swoich lekarstw.

Jednym słowem - spacery o tej samej porze, karmienie o tej samej porze i zabawa również o tej samej porze.

1). Spacery.

Spacery w przypadku nadpobudliwego wilczarza wyglądają inaczej, bo mają na celu głównie wyciszenie naszego pupila.

Spacery muszą być regularne i monotonne. Najlepsze są spacery co najmniej 1 h, przy rowerze lub spokojnie na smyczy, jednostajnym, unormowanym tempem.  Zdecydowanym minusem takiej formy spacerów jest nie tylko fakt, że wilczarze nie są stworzone do takiego ruchu, ale również to, że bieganie przy rowerze, w mojej opinii, można zacząć nie wcześniej niż po ukończeniu co najmniej 2.5 roku. Również dobór tras odpowiednich dla wilczarzowych łap jest bardzo istotny, jeśli nie chcemy mieć w przyszłości problemów zdrowotnych.

2). Zabawy.

Powinny być różnorodne, wyciszające naszego wilczarza. Nie mogą to być zabawy polegające na gryzieniu bądź przeciąganiu się, bowiem takie zabawy pobudzają zamiast wyciszać. Zabawy mają być dla nas i naszego wilczarza przyjemną formą wspólnego spędzania czasu. Nadmiernie rozochocony wilczarz, zbyt mocno nas podgryzający i żadną miarą nie dający się uspokoić to również jakaś forma wspólnie spędzanego czasu, jednak czy aby na pewno przyjemna...? Nie sądzę.

Pamiętajmy, że poprzez zabawę możemy zarówno nagradzać naszego wilczarza za dobre zachowanie, jak i jednocześnie uczyć go samokontroli.

3). Nauka.

Nadpobudliwemu psu bardzo trudno jest się skoncentrować na nauce, toteż przed jej rozpoczęciem powinniśmy psa odpowiednio wyciszyć zapewniając mu stosowną dawkę ruchu. Ze spacerów są również korzyści naukowe – uczymy psa spokojnie reagować na otaczającego go bodźce.

Pomoc farmakologiczna.

U psów ze stwierdzonym ADHD leczenie wydaje się być nieodzowne. Długotrwałe postępowanie z pacjentami cierpiącymi na ADHD polega na połączeniu terapii z psychostymulantami. Ze względu na szybki psi metabolizm i wyjątkowe możliwości detoksykacji użyteczne są stymulanty o dłuższym działaniu. Ritalin i Dexdrine są czasami efektywne, jednak nowsze leki, takie jak Adderall, dają lepsze efekty.

 

„In order to have a good dog, you have to be a good dog owner.”

John Rogerson , światowej klasy szkoleniowiec i behawiorysta, powiedział "In order to have a good dog, you have to be a good dog owner."  ( „Kluczem do posiadania dobrego psa, jest bycie dobrym właścicielem” ).

Jedno, genialne, zdanie, które tłumaczy większość problemów nękających psy i ich właścicieli. W tym również właśnie właścicieli, którzy mają psy „nadpobudliwe” na tle prowadzonego trybu życia.

 

Cztery kroki,aby być "dobrym" właścicielem psa.

Eric Letendre, autor „The Amazing Dog Training Man”, zainspirowany słowami Johna Rogersona utworzył cztery kroki za pomocą których,  mamy szansę stać się odpowiednim właścicielem dla swojego psa ( tłumaczenie pochodzi ze strony  ) :

„Krok 1 : Skuteczne panowanie i radzenie sobie z zachowaniem własnego psa.

Krok 2 : Zapewnij swojemu psu wystarczająco dużo ćwiczeń. Każdy pies potrzebuje dwóch form ćwiczeń. Fizycznych i psychicznych. Twój pies musi ćwiczyć i swoje ciało i swój umysł.

Krok 3 : Zostań liderem. Twój pies musi zaakceptować fakt, że to Ty rządzisz.

Krok 4 : Naucz się jak postępować – kiedy nagradzać, a kiedy karcić psa.

Kierując się tymi krokami, zbudujesz między sobą a psem bardzo silną więź, a Twój pies będzie o wiele więcej wyciągał z Twojego szkolenia.

I pamiętaj – każde szkolenie zaczynaj z pełną uwagą psa skoncentrowaną na Twojej osobie. Twój pies ma zwracać na Ciebie uwagę jeszcze zanim zaczniesz wydawać jakiekolwiek komendy. Skupienie na sobie uwagi psa, gdy ćwiczycie to właśnie Twoje zadanie.”

 

W jaki sposób możemy zmniejszyć ryzyko występowania nadpobudliwości u swojego wilczarza ?

Jedynym sposobem, aby zminimalizować ryzyko występowania dziedzicznej lub nabytej nadpobudliwości psychoruchowej u naszego wilczarza irlandzkiego jest wybór odpowiedniego hodowcy.

 

Pamiętajmy, że dziedziczny zespół nadpobudliwości psychoruchowej występuje rzadko. Zdecydowanie najczęstszą przyczyną „nadpobudliwości” jest po prostu nieodpowiedni tryb życia.

Tak więc jeszcze raz pozwolę sobie zacytować John’a Rogerson’a

"In order to have a good dog, you have to be a good dog owner."

 

Artykuł opracowany na podstawie :

http://www.petplace.com/dogs/hyperactivity-in-dogs/page1.aspx

http://ezinearticles.com/?Canine-ADHD&id=1013519

http://www.psyimy.pl/behawiorysta_radzi/Inne/91,Nadpobudliwosc_nadaktywnosc/

http://www.szarik.pl/news-160-czy-pies-moze-miec-adhd-.html

http://www.vetopedia.pl/article136-1-Nadpobudliwosc_u_psa.html